poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Od. Scelto Cd. Tamartha

Serce mi się krajało na widok tej małej bezbronnej istotki, skazanej na męki, a może nawet na śmierć. Chciałem jej pomóc, ale nie wiedziałem jak. Nie mówiłem jej o niebezpieczeństwie - stres też jest naszym wrogiem. Nie świadoma niczego Tamartha krzątała się po jaskini, sprzątając i przygotowując się do nowego przedstawienia. Przyłapałem się na tym, że przypatruje się jej z czułością od dłuższego czasu. Westchnąłem. Nie ona nie może umrzeć! Tym razem nie pozwole śmierci zabrać moich bliskich!
Tamartha?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz